Thassos Hotel

Zacznę od plusów. Hotel rewelacyjne położony przy samej plaży. Wejście na plażę przez restaurację hotelową. Plaża jest jednak mała i zatłoczona. Jednak jakieś 200 m dalej jest bardzo duża i piękna piaszczysto żwirowa plaża. Hotel znajduje się między dwoma miejscowościami turystycznymi do których prowadzą ścieżki. Do mniejszej Potos jest około 800m, do większej, Limenarii, jest około 3 km. Warto odwiedzić zwłaszcza Limenarię, prowadzi do niej bardzo malownicza ścieżka. W obu miasteczkach bary i restauracje z owocami morza i rybami w przystępnych cenach, co ma niebagatelne znaczenie o czym dalej w opisie. W samej Pefkari też są knajpki z jeszcze bardziej przystępnymi cenami. 300 m od hotelu znajduje się duży market z dobrymi cenami oraz przystanek autobusowy. Pokoje małe, sprzątane codziennie. Zestaw kosmetyków nie był jednak uzupełniany. W pokoju znajdowała się lodówka i zestaw do parzenia kawy. Wg oferty klimatyzacja miała być płatna, 4 euro za dzień, jednak ostatecznie za nią nie płaciliśmy. Dużym plusem na wyspie jest punktualność, co nie jest takie oczywiste w Grecji. Wszystkie autobusy, promy oraz przedstawiciele wypożyczalni samochodów były na czas. No to teraz minusy. Po pierwsze jedzenie. Śniadania monotonne i nieciekawe, a nie jestem wybredny bo nie pierwszy raz jestem w Grecji. Kolacje to szczerze mówiąc jest farsa. Są serwowane w restauracji należącej do hotelu. Wybiera się z 2 dań i wyboru trzeba dokonać po śniadaniu. Czego by się nie wybrało jest dalekie od ideału. Do obiadu dostępne są nielimitowane sałatki, o ile ich nie zabrakło, woda w dzbanku i symboliczny deser. Niestety obiady są niesmaczne. Co najciekawsze w restauracji można zamówić obiad poza porami posiłku i korzystają z niej ludzie z poza hotelu. Serwowane są ryby, owoce morza, pizza. Wszystko smaczne i całkiem dobrych cenach. Przez cały okres pobytu czyli 15 dni, w ramach posiłków nie było serwowane owoce morza ani pizza. A cena ich naprawdę nie była wysoka w restauracji. Najgorsze jest to, że hotel wybraliśmy właśnie ze względu na opinie dotyczące posiłków, które były pozytywne. Nie wiem kto je pisał, ale opinie te są niezgodne z prawdą i proszę się nimi nie sugerować. Dodatkowo obsługa restauracji była bardziej zajęta gośćmi, którzy przychodzili do restauracji z zewnątrz. Ważniejsi byli goście, którzy płacili na bieżąco niż ci, którzy już zapłacili za usługę hotelową. Basem przy hotelu znajdował się przy wejściu do niego od strony głównej drogi. Znajdowało się przy nim kilka leżaków i był czysty, jednak ze względu na położenie i ogólnie smutny wygląd, nikt z niego nie korzystał.